Błękitny skarb Maroka

Szafszawan to z pewnością jedna z największych atrakcji Maroka, która każdego roku przyciąga turystów przede wszystkim ze względu na nietypowe i niespotykane nigdzie indziej błękitne fasady budynków. Przemierzając miasto można odnieść wrażenie, że niemal wszystko jest tutaj w kolorze błękitu. Ta niewielka górska miejscowość znajdująca się u podnóża gór Riff choć jest największą przypuszczalnie atrakcją, słynie też ze względnego spokoju. Jest zatem dosyć spokojnym miastem, które w odróżnieniu od wielkich marokańskich miast ma zupełnie inne tempo życia i z pewnością spodoba się turystom nastawionym na nieco większy spokój w trakcie zwiedzania. Błękitne fasady budynków najprawdopodobniej pochodzą z czasów, kiedy miasteczko w głównej mierze było zamieszkane przez żydowską społeczność. Kolor ten ma dla Żydów religijne znaczenie i jest jedynym świadectwem ich obecności w tym niezwykłym miejscu. Naukowcy nie są jednak pewni w stu procentach i właściwie ich teoria opiera się wyłącznie na sprawdzonych informacjach o obecności Żydów w tym miejscu.

Marokańska Perła

Oryginalna nazwa miasta to Chefchaouen jest połączeniem dwóch słów – „chaoua”, które w języku berberyjskim oznacza „kozie rogi”, co z pewnością może być nawiązaniem do okolicznych górskich szczytów, oraz słowa „chef”, co oznacza „patrz”. Turyści zachwycają się tym miastem, które tak bardzo wyróżnia się na tle stonowanych kolorów okolicznych miejsc. Szafszawan już z daleka uderza malowniczością i zdaje się być czymś w rodzaju błękitnej plamy na mapie Maroka. Od strony zachodniej widoczny jest Ocean Atlantycki, a od północno-wschodniej Morze Śródziemne. Miasto nie ma bezpośredniego dostępu do wody. Turyści jednak często mówią, że przemierzając Maroko niebieskie miasto można odnieść wrażenie, że porusza się po morzu sklepionym z błękitnym niebem. Nic wobec tego dziwnego, że to jedno z najczęściej fotografowanych miast marokańskich, choć zdecydowanie nie jest miastem hałaśliwym i pełnym turystów. Można tutaj odpocząć i odetchnąć po intensywnych dniach zwiedzania.